Składniki na około 19 sztuk:
1 szklanka i 2 łyżki mąki pszennej
1/3 szklanki kakao
pół szklanki cukru
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
pół szklanki mleka
pół szklanki kawy Inki (w proszku)
pół szklanki oleju
2 małe jajka
pół szklanki kwaśnej śmietany 12 lub 18%
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W pierwszym naczyniu mieszam składniki sypkie. Czyli przesiewam mąkę, kakao, cukier, sodę oczyszczoną i sól.
W drugim naczyniu miksuję mleko z kawą Inką, tak żeby nie było grudek. Przelewam do pierwszej miski i dodąję jeszcze olej i mieszam wszystko widelcem. Dodaję jedno roztrzepane jajko, mieszam i dodaję drugie. Później dodaję śmietanę i wanilię i mieszam do połączenia.
Do formy na muffinki wyłożonej papilotkami wlewam gotowe ciasto do połowy wysokości foremek.
Piekę w temperaturze 185ºC przez 30 minut lub dłużej do tzw. suchego patyczka.
Krem maślany:
230 g masła, w temperaturze pokojowej
1/4 szklanki kawy Inki (w proszku)
1 łyżka kakao
1,5 łyżki mleka
1,5 szklanki cukru pudru (lub mniej)
Dekoracja:
kuleczki czekoladowe Malties (do kupienia w Lidlu) lub inne
Przygotowanie:
Masło utrzeć mikserem (ja użyłam Thermomixa ok 2 min obr 3). Powinno być lekkie i puszyste. Wtedy można dodać kawę Inkę, przesiane kakao i mleko i razem to zmiksować. Do dobrze połączonych składników dodać cukier puder i zmiksować.
Masę włożyć do rękawa cukierniczego i ułożyć na przestudzonych babeczkach. Na szczecie każdej położyć po jednej kulce czekoladowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz