- 500 gramów mąki pszennej chlebowej lub 650
- 15 gramów świeżych drożdży
- 20 gramów miękkiego masła
- ok 1 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 1 duże jajko
- ok 250 ml mleka + 50 ml na rozpuszczenie drożdży
- ewentualnie ziarna: słonecznik, siemię lniane, mak
Przygotowanie:
Najpierw zrobić zaczyn, czyli rozpuścić drożdże w 50 ml mleka i do tego dodać dwie łyżki mąki, wymieszać. Przykryć szmatką i zostawić na 15 min. Nie dodajemy na tym etapie cukru, soli i masła!
Po tym czasie dodać
pozostałe składniki do zaczynu i powoli dolewać mleko. Ciasto
należy zagniatać tak długo aż będzie miękkie i sprężyste. Można dodać ziarna. Ciasto przykryć szmatką i
odstawić do wyrośnięcia na godzinę lub dłużej tak aby podwoiło
objętość. W trakcie dwa razy odgazować. Na koniec odgazować i uformować bułeczki , a z tej
ilości mam 10 sztuk.
Ułożyć uformowane i
posypane delikatnie mąką bułki na blaszce do pieczenia wyłożonej
papierem do pieczenia i odstawić na pół godziny aby wyrosły. Po tym czasie nacisnąć każdą sztukę tępą stroną
noża dość mocno, aż prawie się podzieli i wstawiamy do
nagrzanego do 185°C piekarnika. Pieczemy ok 30 minut. Przy pierwszym pieczeniu należy bułki
bacznie obserwować, aby ich nie spalić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz